Monday 11 March 2013

O sztuce życia - 1



TIRUWALLUWAR
"TIRUKKURAL" ("Kural")
Świeta księga południowych Indii.

Ossolineum 1977
Przekład: Bohdan Gębarski
SPIS TREŚCI:

KSIĘGA I - SZTUKA ŻYCIA
1. WPROWADZENIE
2. O ŻYCIU RODZINNYM
3. O ASCEZIE

KSIĘGA II - SZTUKA RZĄDZENIA
1. O PAŃSTWIE
2. CZŁONKOWIE RZĄDU
3. VARIA

KSIĘGA III - SZTUKA MIŁOŚCI
1. MIŁOŚĆ PRZEDMAŁŻEŃSKA
2. MIŁOŚĆ MAŁŻEŃSKA
- ROZŁĄKA
- PO POWROCIE


W rejonach 1. O sztuce życia (aŗam)
1. WPROWADZENIE

1. Na chawałe bogu

1. Tak jak "A" na początku liter alfabetu
Stanął Bóg na prapoczątku wszystkiego.


2. Jaki pożytek z nauki, jeśli nie prowadzi człowieka do czczenia stóp Tego, który jest wcieleniem czystej wiedzy? (Different tłumacz)

7. Tylko ci, którzy przyjęli schronienie nieskalanych stóp Niezrównanego potrafią rozproszyć niepokój trawiący umysły innych. (Different tłumacz)

10. Można przepłynąć nieskończony ocean narodzin i śmierci, ale tylko pod warunkiem przyjęcia schronienia świętych stóp Nieskończonego. (Different tłumacz)

2. O zaletach deszczu

11. Deszcz o czasie jest źródłem istnienia dla ciała,
Jest to nektar, co daje nam życie.

12. Twórca wszelkiej żywności, co z niego powstała
I pragnienia wszelkiego koiciel.

13. Gdy nie spłynie w czas chmura kroplami ciężarna,
Pustką zioną bezpańskie stodoły.

14. Z braku wody niezbędnej dla ziemi i ziarna
Sprzęt rdzewieje i głodne są woły.

15. Może deszcz czasem przynieść powodzie straszliwe,
Ale gorzej, gdy nie ma obłoków.

16. Trawy w oczach zmieniają się w suche igliwie,
Kiedy grunt im poskąpił swych soków.

17. Morze, w głąb się cofając, odsłoni szuwary,
Jeśli w porę nie skropi go woda.

18. Bogi będą czekały na wonne ofiary,
Ale nikt im tych ofiar nie poda.

19. I nie będzie na ziemi litości ni cnoty,
Jeśli nieba w czas mgła nie powlecze.

20. Człowiekowi zabraknie do życia ochoty
Albo nawet godności człowieczej.


3. O WIELKOŚCI WYRZECZENIA


21. Wszystkie księgi natchnione tych sławią najwięcej,
Co łączyli ofiarność i wolę.

22. Tylko Bóg zna najdalszą granicę poświęceń,
Jak zna liczbę pomarłych pokoleń.

23. Człowiek, który zrozumiał istotę istnienia,
Szczęście nieba i ziemską niedolę,

24. Twardą uzdą potrafi bieg życia odmienić,
Uprawiając swą duszę jak pole.

25. Indra, pan na niebiosach i król wszystkich dewów
Dał nam przykład, jak władać zmysłami.

26. Walka z nim przystoi jedynie silnemu.
Słaby już się na progu załamie.

27. Świat ten tylko podbije, co zna należycie
Wartość woni, dotyku i smaku,

28. Słowa, co ma właściwość wcielania się w życie,
Dźwięku, który utrwala się w znaku.

29. Któż się oprze takiemu, co prawdę posiada,
Wzniósł się myślą na szczyty wysokie?

30. Aż przejęty ogromną litością dla świata,
Sam się złączył z powszechnym potokiem.

2. O ŻYCIU RODZINNYM

7. Rodzenie dzieci

61. Nie ma szczęścia większego niż dziecię udane.
To najdroższy, zaiste, dar nieba.

62. Siedem szczęsnych żywotów w nagrodę dostanie,
Kto swe dziecko wychował jak trzeba.

63. Ono skarbem rodziców, bo ledwie poczęte,
Podejmuje ich cnotę i karmę...

64. Nawet mleko dziecięcą rączyną dotknięte
Jest dla ojca niebiańskim pokarmem.

65. Czym dla skóry muśnięcie paluszków dzieciny,
Tym dla ucha dziecięce szczebioty.

10. O Wadze Dobrego Słowa

91. Ciepłe słowa, co płyną z ust pełnych dobroci,
Oto serca jałmużna prawdziwa.

92. Uśmiech więcej czasami radości przysporzy
Niźli dar, choćby z serca wypływał.

93. Tylko ten, co potrafi radością obdarzyć,
Jest dopiero prawdziwym człowiekiem.

94. Ilu ludzi podtrzyma na krok od rozpaczy
Dobre słowo odziane uśmiechem.

95. Najwspanialszą ozdobą jest zwykła prostota,
Pobłażliwa na cudze przewiny.

96. Ten, do kogo podejście ma każda istota,
Bez goryczy wspomina swe czyny

97. Dobre słowo zjednywa przychylność sąsiada
I toruje mu drogę do ciebie.

98. Ten, kto bólu nikomu na świecie nie zadał,
Zazna szczęścia na ziemi i w niebie.

99. Czemu człowiek, co poznał łagodną moc mowy,
W gwałtowności swej szuka osłody?

100. Znając słodycz owoców dojrzałych i zdrowych,
Woli cierpkość zielonej jagody?


13. O Samokontroli

121. Władza nad samym sobą przybliża do nieba.
Kto jej nie ma, ten na dół się stacza.

122. To bogactwo, którego ukrywać nie trzeba,
Skarb, co z ciebie uczyni bogacza.

123. Ten, kto zrobił swą wolę uległym orężem,
Słuszne prawo nabędzie do sławy.

124. Szczytu gór zaśnieżonych, zaiste, dosięże,
Kto swe zmysły okiełzna i zdławi.

125. Wyraz wzniosłej pokory spoczywa na czołach
Tych, co mają spokojne sumienia.

126. Wszystko, coś w sercu zamknął i czemuś podołał,
Na następne zachowasz wcielenia.

127. Lecz gdy nikt cię nie karci, a sam nie masz siły,
Aby język przytrzymać zawczasu,

128. Łatwo zniszczysz gmach, który twe ręce wzniosły
Kosztem wielu wysiłków i czasu.

129. Pęcherz po oparzeniu niedługo zanika,
Ślad po sławie do śmierci dopieka.

130. Tego kocha Bóg, który używa języka
Nie w tym celu, by ranić człowieka.


17. O Zawiści

161. Strzeż się brudnej zawiści. Należy ją w sobie
Stłumić siłą rozumu i woli.

162. Twoja prawość ci czoło spokojem ozdobi,
Spojrzeć w oczy każdemu pozwoli.

163. Ten, kto innym zazdrości bogactwa i sławy,
Nie osiągnie sam żadnych sukcesów.

164. Mądry człowiek zawiścią się nie chce plugawić
Z jasnym wzrokiem dobiegnie do kresu.

165. Zawistnemu nie musi nikt krzywdy uczynić,
Sam opętał już siebie złą siłą.

166. Stoczy się do swej zguby i zguby rodziny,
Byle innym się źle powodziło.

167. Rzuci Pani Fortuna takiego w ramiona
Swej siostry najstarszej - Rozpaczy.

168. Zazdrość jest ciężkim grzechem. Potrafi ci ona
Zniszczyć szczęście i los przeinaczyć.

169. Rzadko bywa zazdrośnik naprawdę szczęśliwy.
Rzadko dobry swą cnotę przeklina.

170. Spokój tego omija, kto jest niegodziwy.
Zacny szczęście znajduje w swych czynach.


20. O Lekkomyślnej Mowie

191. Z takim, co lekkomyślnie na wiatr rzuca słowa,
Nikt poważny się nie chce przyjaźnić.

192. Lepiej z ludźmi czasami po trosze wojować,
Niż raz jeden w ich oczach się zbłaźnić.

193. Człowiek, który zanadto folguje swej mowie,
Nie potrafi się zmienić, gdy trzeba.

194. Łatwo taki przemiele swą myśl o pustosłowie,
Lecz z tej mąki nie będzie jadł chleba.

195. Kiedy plecie androny człek mądry a prawy,
Gdzież się jego powaga podziewa?

196. Należnego szacunku sam siebie pozbawi
Czyje słowa są puste jak plewa.

197. Mowa, która jest zgrzytem żelaza o krzemień,
Lepsza jest od ględzenia gaduły.

198. Zdanie mędrca potrafi zaciążyć jak brzemię,
Bowiem wagę ma znaczną. Z reguły.

199. Ludzie mądrzy przenigdy andronów nie plotą,
Nawet kiedy ich coś oszołomi.

200. Więc nie próbuj nikogo olśniewać głupotą,
Lepiej staraj się w czas ją poskromić.



=========================================================================


O sztuce życia - 2

TIRUWALLUWAR
"TIRUKKURAL" ("Kural")
Świeta księga południowych Indii.
Ossolineum 1977
Przekład: Bohdan Gębarski
SPIS TREŚCI:
KSIĘGA I - SZTUKA ŻYCIA
1. WPROWADZENIE
2. O ŻYCIU RODZINNYM
3. O ASCEZIE
KSIĘGA II - SZTUKA RZĄDZENIA
1. O PAŃSTWIE
2. CZŁONKOWIE RZĄDU
3. VARIA
KSIĘGA III - SZTUKA MIŁOŚCI
1. MIŁOŚĆ PRZEDMAŁŻEŃSKA
2. MIŁOŚĆ MAŁŻEŃSKA
- ROZŁĄKA
- PO POWROCIE


3. O ASCEZIE

26 O MIĘSOŻERSTWIE

251. Pożeraczem żywego nie może być człowiek,
Co wyznaje zasady pokoju.

252. Leń nie zazna bogactwa, choć stanie na głowie,
Mięsożerca nie zazna spokoju.

253. Serce, które pobłaża cierpieniom jagnięcia,
Zabić kogoś tak samo jest w stanie.

254. Wiele człowiek ma cech drapieżnego zwierzęcia,
Przecież ubój to też mordowanie.

255. Jakżeż to, co Bóg darzy radością i życiem,
Można jeść bez obawy kacerstwa?

256. Gdybyś ty nie kupował tych zwłok na spożycie,
Nikt nie czerpał by zysków z morderstwa.

257. Trzeba wreszcie zrozumieć, że mięso to rana,
Którą z ciała wyżerasz jak hiena.

258. Niech więc śmierć ta przedwcześnie zwierzęciu zadana
Nie obciąża twojego sumienia,

259. Bo ważniejsza jest stokroć od żertw całopalnych
Kres położyć zwierzęcym cierpieniom.

260. Kiedy mięso wykreślisz z produktów jadalnych,
Ludzie twoją decyzję docenią.

27. O Pokucie

261. Najwłaściwszą pokutą jest znosić swe jarzmo
I nie krzywdzić zarazem nikogo.

262. Tylko ci jej sprostają, co siebie ujarzmią.
Innym trudno jest kroczyć tą drogą.


263. Wprawdzie nieraz człek prawy zaniedba pokuty,
Bo od modłów ważniejsze są czyny.


264. W karmie ludzi szlachetnych czy z dobra wyzutych,
Tkwią ich losów ukryte sprężyny.

265. Mądry ceni pokutę, bo przez nią zdobywa
Spokój ducha i miejsce na świecie.

266. Dogadzanie swym zmysłom to równia pochyła
I lawina, co kiedyś cię zgniecie.

267. Złoto świeci najmocniej, gdy wyjdzie z płomieni.
Człowiek płaci za blask swój cierpieniem.

268. Świat czci tych, co potrafią naturę swą zmienić,
Kiedy trzeba żyć zgodnie z sumieniem.

269. Ludzie święci, co nic nie folgują swym ciałom,
Nawet śmierć przezwyciężyć powinni.

270. Wielu grzesznych na świecie, zaiste, lecz mało
Tych, co pełnią pokutę za innych.


30. O Prawdomówności

291. Czym jest prawda? Czy trzeba zwać rzecz po imieniu,
Kiedy może to strzechę zawalić?

292. Czy nie lepiej tę prawdę pogrzebać w milczeniu
I w ten sposób ją właśnie ocalić?

293. Nie rozgrzewaj się jednak przewrotnym twierdzeniem,
Że godziwość jest kwestią umowy.

294. Tylko przed tym, kto ma wyczulone sumienie,
Ludzie pochylą pokornie swe głowy.

295. Większy niźli asceta w zacisznym klasztorze

Jest ten człowiek, czyj rozum głęboki

296. Ma rozległe korzenie w ojczystym ugorze,
Z niego czerpiąc swą prawość jak soki.

297. Służąc prawdzie nie musisz już siebie umartwiać,
Bo w niej jednej się bezmiar ukrywa.

298. Woda ciało obmywa z wszelkiego plugastwa,
Prawda duszę z wszystkiego obmywa.

299. Zwykła lampa nie płonie, gdy jej nie zapalasz,
Lampa prawdy uparcie się żarzy.

300. Jeśli się wszelkie cnoty położy na szalach,
Prawdomówność twa wszystko przeważy.


33. O Wystrzeganiu się Zabójstwa

321. Kto by chciał sens ksiąg świętych powtórzyć w trzech słowach,
To by rzekł: "nie zabijaj niczego".

322. A gdy pragnie ten zakaz sensownie stosować,
Niechaj w porę nakarmi głodnego.

323. Wystrzeganie się gwałtu - to prawo wieczyste,
Wszystko inne jest później dodane.

324. Zawsze pnij się ku górze, gdzie niebo jest czyste,
Bez oparów krwi próżno przelanej.

325. Większy jest od ascety czy wręcz pustelnika,
Mężny, który się gwałtu wyrzeka.

326. Jama - Życia Niszczyciel starannie unika
Krajów, gdzie oszczędzają człowieka.

327. Nie zabijaj i wtedy, gdy nagłym atakiem
Cię zaskoczą i chwycą za bary ...

328. Wszelkie krwawe ofiary odrzucaj z niesmakiem,
Choćby Nieba żądały ofiary.

329. W oczach dobrze widzących mordercy i kaci
Utytłani są we krwi jak w błocie.

330. Spójrz jak cierpi szlachetny! Być może to znaczy,
Że zabijał w poprzednim żywocie.


35. O WYRZECZENIU SIĘ

341. Nie odczuwa tęsknoty za szczęściem minionym,
Kto się go dobrowolnie wyrzeka.

342. Ważne dotąd maleje do skali znikomych,
Wielki spokój ogarnia człowieka

343. Pokonanie swych zmysłów jest trudne, niestety,
Wielu złudzeń się wyzbyć potrzeba

344. Zanim zdołasz wyruszyć z miseczką ascety
Po obranej ścieżynie do nieba.

345. Zniwecz w sobie egoizm, a zniszcz pożądania
I uśpione od lat niepokoje.

346. Niebo czeka na tego, co już się nie wzbrania
Zrezygnować z pojęcia: "to moje".

347. Ten, co miękko spać pragnie, źle sobie pościele.
Chciwych życia ściągają cierpienia.

348. Bóg tych zbawi, co uciech zaznali niewiele,
Inni przejdą przez dalsze wcielenia.

349. Węzeł wcieleń jest twardy,lecz możesz go rozciąć,
Nim zaplączesz się całkiem w te zwoje.

350. Szukaj drogi do Tego, co sam jest Wolnością,
A zarazem bezbrzeżnym Spokojem.

38. O PRZEZNACZENIU

371. Zwykle szczęście jest skutkiem rzutkości i siły,
A
upadek - słabości owocem.

372. Czemuż los spycha mędrca po równiach pochyłych,
A
uparcie pomaga idiocie?

373. Nawet człowiek szlachetny, co wszystko zrozumie,
Przez zły los skrzywdzony być może.

374. Nie wychynie z dna nędzy, zgubi się w tłumie,
Gdy głupiemu sam los dopomoże.

375. Czasem rzecz ci życzliwa już nie jest życzliwą,
Źródło trosk ciebie nagle wzbogaca.

376. To, coś chronił starannie - z rąk twoich odpływa,
To,
coś stracił na zawsze powraca.

377. Bogacz złoto gromadził, jak inni bogacze,
Lecz nie zdąży już wydać pieniędzy.

378. Biedak nie ma niczego prócz torby żebraczej...
Obu losy zrównały w nędzy

379. Gdzież przyczyna przedwieczna radości i bólu -
Natężenia ich, głębi i skali,

380. Jak z tym walczyć co zmienia królestwa i królów,
Więc i nas nieuchronnie powali?